niedziela, 12 października 2014

Apis krem witalizujący 5 warzyw


Za oknem szaro, buro i ponuro bez kawy ani rusz :) Dla mnie to dobry dzień na pisanie gdyż pogodna nie zachęca mnie do wytknięcia nosa z domu na dłużej. Dziś post dla Was o kremie, który w ostatnim czasie był mocnym akcentem w mojej pielęgnacji. 




Od producenta: 
Krem zainspirowany jest unikalnymi właściwościami warzyw: ogórka,pietruszki, pomidora oraz kiełków pszenicy. Produkt ten wzbogacony jest o kwas hialuronowy, olej makadamia oraz arganowy i masło shea. Jego zadaniem jest regeneracja, wzmocnienie oraz ujędrnienie skóry.







Właściwości tych 5 warzyw dla cery:  

Ekstrakt z ogórka- przywraca skórze blask, koi, rozjaśnia przebarwienia, oczyszcza, łagodzi podrażnienia, nawilża i tonizuje. 

Ekstrakt z pietruszki- jest bogaty w wit C, nawilża i uelastycznia skórę, działa przeciwbakteryjnie łagodząc stany zapalne.

Ekstrakt z pomidora- ma właściwości oczyszczające, odświeżające, łagodzące i rewitalizujące. Dzięki witaminom i flawonoidom redukuje obrzęki i wzmacnia naczynia włosowate, a zawarte alfa-hydroksykwasy delikatnie usuwają martwe komórki naskórka. Zawiera likopen, który jest doskonałym antyoksydantem. 

Ekstrakt z pestek dyni- wspomaga procesy odnowy skóry, łagodzi oraz pełni dodatkową funkcję ochronną skóry. Poprawia stopień nawilżenia oraz elastyczności skóry. Zmniejsza szorstkość skóry, wygładza drobne zmarszczki i działa przeciwzapalnie. 

Ekstrakt z kiełków pszenicy- jest bogatym źródłem witaminy E, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz aminokwasów. Działa odżywczo i regenerująco. Wygładza i zapobiega nadmiernej utracie wody.

Opakowanie: 
Słoiczek wykonany z grubego plastiku świetnie imitującego szkło. Wygląda bardzo ładnie a przy tym jest lekki i z pewnością go nie zbiję. Wiecie ja zdolności do rozbijania mam :D Standardowa pojemność 50ml. Wielki plus dla producenta za dołączoną szpatułkę.

Konsystencja i zapach: 
Krem jest bardzo lekki, świetnie się rozprowadza i wchłania. Gdy go otworzyłam byłam zaskoczona iż w jego zawartości znajdują się małe zielone drobinki, które w kontakcie ze skórą rozpuszczają się i szybko wchłaniają w skórę.
Zapach tego kremu jest delikatny, bardzo świeży, ogórkowy. 









Moje odczucia:
Krem pięknie się wchłania jest bardzo lekki, nie trzeba kłaść go dużo by posmarować twarz i dekolt toteż jest bardzo wydajny. Przyznaję, że ten krem używam zawsze na dzień choć można go stosować na dzień oraz na noc. Ja mam już własne przyzwyczajenia i na noc wolę używać bardziej treściwych cięższych kremów.  
Co do nawilżenia jestem zadowolona gdyż  długo je czuć. Krem ten nie jest z grona  kremów, które godzinę po użyciu "wyparowują" i nie czuć ich działania.  Nie wiem jak by się spisał przy suchej cerze, jeśli któraś z Was go używała przy takiej właśnie cerze dajcie znać jak u Was się spisał. 
Jestem z niego zadowolona i pewnie za jakiś czas do niego wrócę. 

Dla zainteresowanych... 



Cena: ok 30 zł/50 ml

Chcę Wam bardzo podziękować za komentarze oraz odwiedzanie mojego bloga jest to dla mnie bardzo miła cześć blogowania:)
Pozdrawiam Emm

68 komentarzy:

  1. bardzo ciekawą ma konsystencje :) pierwszy raz widzę takie coś w kremie.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ciekawy krem:) miałam z tej firmy żel pod prysznic ale szału nie robił:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nazwa jak dla mnie bardzo nietrafiona ;) Dawno nie miałam produktów z tej firmy, muszę się zapoznać z ich ofertą na nowo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie wygląda, jego konsystencja przypomina mi jakiś serek ze szczypiorkiem :)
    Fajnie, że Ci przypasował.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego kremu,ale markę bardzo lubię.Ich produkty mi służą

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawie wygląda, szczególnie jego konsystencja :) Nie miałam okazji używać jeszcze kosmetyków tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawią mnie produkty Apis, może kiedyś czegoś od nich spróbuję:) Też bym była mocno zaskoczona tymi kuleczkami! Jeszcze się z nimi w kremie do twarzy nie spotkałam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Konsystencja jest bardzo kusząca :)Ciekawia mnie najbardziej te drobinki
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nigdy nie miałam warzywnego kremu :D

    OdpowiedzUsuń
  10. O warzywnym kremie słyszę po raz pierwszy. W życiu nie trafilam na taki. To ci gratka :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytasz mi chyba w myślach, bo sama wzięłam się wczoraj za pisanie recenzji tego kremu. U mnie również się sprawdził, chociaż uważam że ma za lekką konsystencję do stosowania na noc.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie wygląda :)
    Ja z tej firmy mam balsam do ciała, miodowy.

    OdpowiedzUsuń
  13. WOW - jaką ma konsystencje!
    Jeszcze nigdy nie używałam kremu z
    ekstraktami "warzywnymi".
    Nominowałam Cię do: Liebster Blog Award =)

    OdpowiedzUsuń
  14. No i To właśnie będzie mój nowy zakup;D
    świetnie że zapach utrzymuje się tak długo , to mnie niezmiernie cieszy;D

    Chętnie obserwuję blog bardzo ciekawy , wszystko opisane tak jak być powinno , przyjemna szata graficzna .
    Zapraszam również do mnie kochana

    Buziolki <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy produkt i zafascynowały mnie te zielone drobinki :P

    OdpowiedzUsuń
  16. nie miałam okazji uzywac kosmetyków Apis...

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawie wygląda:) Obawiam się, że dla mojej suchej skóry mógłby okazać się za lekki, ale mimo to chętnie bym go wypróbowała. Szkoda tylko, że kosmetyki tej marki nie są lepiej dostępne.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawa sprawa, pierwsze słyszę o warzywnym kremie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow, pierwszy raz widze taki krem :-) Ciekawy :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. takiego warzywnego kremu to jeszcze nie miałam :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam tego kremu, ale brzmi ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. pierwsze słyszę o kremie warzywnym :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pierwsze widzę takie coś :) Ale ciekawe, ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam jeszcze nic z Apis,ale krem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubie jak kremy bądź balsamy się szybko wchłaniają ;)) . Produktu nie znam , ale wydaje się ciekawy :) .

    OdpowiedzUsuń
  26. ciekawy produkt, aktualnie stosuję kosmetyki do pielęgnacji ciała z tej marki i jestem z nich zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. ale śliczna się prezentuję,chętnie go wypróbuję jak moje zużyje :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ostatnio głośno o tych kosmetykach, jednak ja nic nie miałam z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  29. Strasznie mnie zaciekawiłaś tym kremem, ciekawe czy to zabieg marketingowy czy rewolucja w kremach ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Staram się jeść jak najwięcej warzyw dla zdrowia, a tutaj jeszcze można by było sobie dołożyć taki apetyczny krem ;-) Bardzo fajnie wygląda :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie znam, ale ma ciekawą konsystencję ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo fajnie wygląda ;) Nie słyszałam o nim, super, że się spisał :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Genialna linia kosmetyków, używamy takich w gabinecie kosmetyki estetycznej, jako jedna zn najlepszych i bardzo profesjonalnych :) zapraszam do siebie na post o kriolipolizie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ale on cudownie wygląda nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku Apis, na pewno kiedyś się to zmieni jeśli zużyję część zapasów. super, że działa długotrwale.

    OdpowiedzUsuń
  35. Te kuleczki w nim wygladaja swietnie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie miałam nigdy styczności z tą firmą, ale właśnie obawiam się że mógłby się nie spisać na mojej suchej cerze. Ale te ekstrakty warzywne bardzo mnie kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. zaskoczył mnie ten krem, warzywny.... muszę przyznać, że bardzo ciekawie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  38. wygląda bardzo ciekawie... z chęcią bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  39. ooo proszę warzywka na twarz takie chętnie bym nałożyła:D

    OdpowiedzUsuń
  40. takie warzywnego to ja nie miałam i aż chcę wypróbować! <3

    OdpowiedzUsuń
  41. Pierwszy raz się spotykam z warzywnym kremikiem i muszę przyznać. że bardzo mnie nim zaciekawiłaś. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  42. Dobrze, że nie pachnie jak zupa warzywna :D
    Ciekawie wyglądają te drobinki w środku.
    Nie miałam jeszcze żadnych kosmetyków tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. konsystencja wydaje się być bardzo przyjemna:)

    OdpowiedzUsuń
  44. trochę jak sałatka jarzynowa :D wydaje się być całkiem przyjemny i kiedyś na pewno go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  45. ale ciekawa konsystencja, fajne te drobinki :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Te drobinki mnie bardzo kręcą ;]

    OdpowiedzUsuń
  47. Nigdy nie miałam okazji go używać, szkoda, że te kosmetyki nie są lepiej dostępne ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Konsystencja pierwsza klasa, przydałby mi się taki lekki krem :) jeszcze nic nie miałam z tej firmy, bardzo mnie ciekawi ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Nigdy o takim kremie z warzywami nie słyszałam aczkolwiek bardzo ciekawie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  50. ależ czuję się zachęcona tym kremem :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo jest mi miło gdy zostawiasz komentarz. Dziękuję.
Nie zamieszczam komentarzy z linkiem w zawartości!!!!!!!!