Wibo puder prasowany oraz róż.
Markę tę zna większość kobiet wszak to polska firma działająca już od wielu lat. Szafy z kosmetykami można znaleźć w wielu sieciowych drogeriach a i drogerie osiedlowe chętnie się w nie zaopatrują. Ja od jakiegoś czasu mam w swojej kosmetyczce oprócz szminek Eliksir i lakierów do paznokci inne produkty puder oraz róż. Aaa jeszcze wala mi się paletka czterech cieni natomiast nie warto o niej wspominać gdyż ledwo jeden cień z niej gdzieś mi się czasami przewijał w makijażach.
Zaprojektowane jest dość ciekawie choć mało dla mnie praktycznie. Super bo zamyka się na zatrzask, nie lubię zakręcanych wieczek przy pudrach właściwie przy niczym;) W górnej części umieszczony jest kosmetyk na dole natomiast jest miejsce na gąbeczkę oraz lusterko i tutaj już minus.Trzeba dół otworzyć by wyjąć gąbeczkę zamknąć by nabrać puder, otworzyć by zerknąć do lusterka. Nie, nie dla mnie rozwiązanie choć jest fikuśne... na szczęście zawsze gdzieś jest lusterko w w toalecie lub samochodzie:)
Zapach:
Nie jest dla mnie rażący raczej zwyczajny kosmetyczny choć początkowo był intensywny.
Moje odczucia:
Puder aplikuje się całkiem przyjemnie, ma zbitą konsystencję nie kruszy się. Nadaje skórze gładkości. Używałam go do poprawek toteż zależało mi na matowieniu skóry i do tego zadania się sprawdził- 3 godzinki spokojnie matuje... u mnie oczywiście. Jak do torebki jest ok.
Dla zainteresowanych...
Róż do policzków nr 6
Jak widać po zużyciu róż ten jest ze mną dość długo i nie leżał bezczynnie:)
Podobny projekt do poprzednika natomiast zamiast gąbeczki otrzymujemy mały pędzelek niestety sztywny,szorstki i nieprzyjemny. Nie nadający się do nakładania owego różu. Nie mam zdjęcia, gdyż już dość dawno wywaliłam go do kosza. Opakowanie jak w przypadku pudru nie jest wysokich lotów ale daje radę i się nie rozpada. Napisy się ścierają ale nic w nim nie lata:)
Moje odczucia:
Róż ma bardzo ładny delikatny różowy kolor. Jest matowy i nie wydaje mi się by można było z nim przegiąć gdyż jest raczej średnio napigmentowany. No chyba, że ktoś ma takie zdolności ;) Rozciera się dość dobrze na przypudrowanej buzi, nie robi plam i równomiernie znika z twarzy natomiast dopiero po kilku godzinach, więc trwałość jest zadowalająca. Konsystencję ma podobną do pudru prasowanego.
Jeśli chodzi o kolorystykę jest spory wybór toteż myślę, że każda kobieta znalazłaby coś dla siebie.
Cena: ok 8zł
Co do składników tej serii czyli jedwabiu i wit E nie potrafię określić ich działania. Czyżby kolejna piękna nazwa dorzucona na pokuszenie?
Jakie masz ulubione produkty firmy Wibo?
Pozdrawiam Emm
Miałam róż:) Średniaczek:)
OdpowiedzUsuńmam ten róż już prawie pół roku:p jest normalnie nieśmiertelny :P
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię lakiery do paznokci z Wibo, zwłaszcza piaski :) na puder mam ochotę i chyba wypróbuję, jak wykończę obecny.
OdpowiedzUsuńja też lakiery z tej firmy! Tanie i dobre!
UsuńZ Wibo to uwielbiam tusz do rzęs.
OdpowiedzUsuńMoja siostra kiedyś miała ten róż z Wibo. =)
lubię pomadki Eliksir i lakiery do paznokci
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym pudrem, świetnie że matuje, będzie mój jak wpadne do Rossmana :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor różu, już od dawna chce je wypróbować ,ale jakoś jeszcze nigdy nie wpadły mi do koszyka...
OdpowiedzUsuńRóż ma piękny kolor :) jakoś nie przyglądałam im się bliżej ale ten róż wpadł mi w oko ;).
OdpowiedzUsuńMam dokładnie ten sam odcień różu :). Bardzo go lubię, choć ostatnio leży zapomniany na półce. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich róż mam go już bardzo długo i nadal jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńZ Wio najbardziej lubię te eliksiry, róż ma śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńO Boże zapomniałam o ich szminkach - są obłędne. Dzięki za przypomnienie :-)
UsuńA ja z Wibo mam tylko jeden lakier no może dwa ! A kolorówki nie miałam ! Róż wygląda bardzo ładnie ! :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie kupić sobie ten róż,wszyscy go mają i chwalą tylko ja spóźniona hehe
OdpowiedzUsuńróż ma śliczny kolorek:)
OdpowiedzUsuńŁadny odcień ma ten róż :)
OdpowiedzUsuńpudru i różu nie miałam, ale miałam cienie i tusze z tej firmy bardzo je lubie
OdpowiedzUsuńA ja zniechęciłam się do produktów Wibo, po wypróbowaniu lakierów - zupełnie mi one nie odpowiadały i przez to nie kupiłam od nich nic innego.
OdpowiedzUsuńRóż mam w planach kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa z wibo nie miałam tego typu kosmetyków ;) ale lubię ich żel do brwi :))
OdpowiedzUsuńmialam ten róż do policzków i byl przyzwoity :)
OdpowiedzUsuńMam w planach zakup różu :) i ten także biorę pod uwagę :)
OdpowiedzUsuńRóż mi się podoba. Ja lubię lakiery z tej firmy. :)
OdpowiedzUsuńZ Wibo miałam tylko eyeliner i tusz do rzęs.
OdpowiedzUsuńCena niewielka, a róż interesujący :)
OdpowiedzUsuńZ wibo jeszcze nic nie miałam, ale wyglądają na ciekawe :)
OdpowiedzUsuńRóż ma bardzo ładny kolor:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie zarówno puder jak i róż, dawno nie miałam nic z Wibo
OdpowiedzUsuńz wibo miałam kiedyś bardzo fajne cienie - pierwsze jakie sobie kupiłam, więc sentyment pozostaje ;)
OdpowiedzUsuńRóż na pewno kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńMiałam róż, ale jakoś się z nim nie polubiłam
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z nich :)
OdpowiedzUsuńChociaż mam już sporą kolekcję kosmetyków z firmy WIBO :)
z Wibo znam też te pomadki i lakiery :) róż mnie kusi, może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńRóż przyjemny.
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię ten róż - tani i dobry:)
OdpowiedzUsuńróż mam i używam od czasu do czasu jak mam ochotę. najbardziej uwielbiam tusz ten zielony - jest genialny <3
OdpowiedzUsuńZ wibo do tej pory mialam tylko lakiery :)
OdpowiedzUsuńMoja mama miała ten róż, bardzo fajne kolory są dostępne z tego co widzę :)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze gdzieś w szufladzie ten puder od Wibo. Kupiłam go dawno temu w dużo ciemniejszym odcieniu, by używać jako bronzer :) Już od jakiegoś czasu poszedł w odstawkę, ale przypomniałaś mi o nim! Z Wibo najbardziej lubię chyba lakiery! na moich paznokciach trzymają się wyjątkowo długo :)
OdpowiedzUsuńpudru nie miałam,ale słyszałam sporo dobrych opinii odnosnie różu ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie maialm nic z tej seri :(
OdpowiedzUsuńlusterko w pudrze jest faktycznie fikuśne ! :D a róże z wibo bardzo lubię <3
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten róż , ma bardzo ciekawy odcień ;)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję róż jak skończę mój zapas ;)
OdpowiedzUsuńRóż ma bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńróż kiedyś miałam
OdpowiedzUsuńładny róz, mam kilka swoich ulubieńców z firmy
OdpowiedzUsuńZ wibo lubię eyelinery :) z lovely tak samo ;)
OdpowiedzUsuńMam pomadki i lakiery tej firmy. Różu ani pudru nie miałam.
OdpowiedzUsuńRóż ma fajny odcień - lubię takie kolorki. Z wibo jednak ich jeszcze nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
nie miałam nigdy ani pudru ani różu z Vibo :)
OdpowiedzUsuńMiałam o miło wspominam róze Wibo :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze różu z Wibo. Mam gdzieś w szafce puder z tej firmy, ale ma drobinki, dlatego, żeby go zużyć używam go na kości policzkowe do rozświetlenia ich.
OdpowiedzUsuńMiałam ten róż z Wibo i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńza taką cenę to naprawdę dobre kosmetyki :)
OdpowiedzUsuń